JoyBox pierwsze wrażenia

Oglądając
ostatnio magazyn „Joy” natknęłam się na bardzo ciekawą ofertę. JoyBox, pudełko
pełne kosmetyków. Zawiera ono 6 kosmetyków podstawowych oraz 3 ,które możemy
wybrać sami spośród proponowanych produktów.
Po chwili zastanowienia zdecydowałam
się zamówić takie pudełko jego cena to 49 zł , mnie udało się załapać na 20%
rabat z jakiego można było skorzystać 7-8 marca. Za całe pudełko zapłaciłam więc
tylko 39 złotych..
Weszłam na stronę
http://www.joy.pl/joybox i zaczęłam
tworzyc sowje własne pudełko. Częśc kosmetyków była już  wyprzedana ale udało mi się stworzyć całkiem
fajny zestaw.
W moim
pudełku znalazły się
joybox
  1. Żel pod
    prysznic 328 tropical Coconut
  2. Maseczka Professional Formula
  3. Luksusowy krem-serum do rąk Argan& Vanilla
  4. Błyszczyk do ust Permanent MakeUp Lip Tint.
  5. Wazelina Pure Petroleum Jelly
  6. Pasta Signal White Now Gold
  7. Olejek do kąpieli Kwiat migdała Jedwabna skóra
  8. Baza pod podkład Photo Finish Pore Minimizing
  9. Bransoletka z zawieszką
joybox
Zacznijmy
od żelu pod prysznic 328 tropical Cocount . Na temat tego kosmetyku każdy
będzie miał swoje zdanie. Każdy kto lubi zapach kokosu pokocha go od zaraz. Żel
przywodzi nam na myśł ciepłe wakacyjne
dni. Po jednym użyciu ciężko mi powiedzieć coś więcej na jego temat. Moja skóra
po jego użyciu była gładka i niewysuszona.

 

joybox
Błyszczyk do ust Permanent MakeUp Lip Tint na stronie Joy możemy przeczytać

 

 „Formuła kosmetyku typu „long lasting”
sprawia, że kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Specjalne
składniki barwią naskórek ust, co gwarantuje efekt przypominający makijaż
permanentny.”

 

W moim JoyBoxie znalazł się błyszczyk odcieniu fioletowego niestety nie
koniecznie pasujący do mojego typu urody.  Jednak pomijając kolor, co mogę powiedzieć więcej
o błyszczyku.? Wymaga on starannej aplikacji. Jego trwałość to jego wielki
plus,  jak na jego cenę 11 zł, to najtrwalszy
błyszczyk z tego przedziału cenowego jaki kiedykolwiek miałam
joybox
Maseczka Professional Formula w moim JoyBoxie znalazła się maseczka rozświetlająca
z czego bardzo się ucieszyłam. Maseczki z Bielendy to obok Dermiki to mój
ulubiony produkt tego  typu . Skóra po
nich jest gładka i naprawdę widoczny jest efekt rozświetlenia. Polecam  wszystkim ,którzy maja problemy z szarą
przemoczona cerą.
joyox
Pasta Signal White Now Gold, idziesz na ważne spotkanie i chcesz mieć
bielsze zęby od zaraz. Taki efekt obiecuje nam producent i po kilku użyciach
pasty stwierdzam ,że naprawdę ma rację. Po dwuminutowym szczotkowaniu moje zęby
są natychmiastowe bielsze. Jestem bardzo zadowolona z tej pasty myślę ,ze nie ostatni
raz gości u mnie na półce.

 

joybox
Baza pod podkład Photo Finish Pore Minimizing – kosmetyk ,którego byłam naprawdę
ciekawa jego cena detaliczna to 159 zł za 35ml, w pudełko otrzymujemy tylko próbkę.
Na stronie Joya możemy przeczytać
 
„Innowacyjna wielozadaniowa baza z kultowej
linii Photo Finish firmy Smashbox tworzy perfekcyjną kanwę do nakładania
makijażu przy jednoczesnym zmniejszeniu porów i redukcji efektu błyszczenia. Ta
niewysychająca formuła pochłania nadmiar serum przez cały dzień, pozostawiając
skórę nieskazitelnie gładką i matową. Podobnie jak nasze pozostałe produkty,
baza ta została przetestowana w naszych studiach, aby zapewnić nieskazitelny
wygląd makijażu i zmniejszyć liczbę jego poprawek podczas sesji.”
Ze swojej
strony zgadzam się z większością opisu baza naprawdę pozostawia naszą skóre
matową  i zmniejsza pory. Moja skóra należy
raczej do suchych nie mam problemu z błyszczeniem się wiec ciężko mi powiedzieć
jak baza działała by na cerze tłustej. Po nałożeniu kosmetyku na twarz naprawdę
czuć różnice nasza skóra jest aksamitna i gładka. Makijaż również utrzymuję się
długo jednak nie kupiłabym tej bazy ponownie, jest bardzo droga a podobny efekt
można uzyskać podobnymi tańszymi kosmetykami. W tym wypadku zostaje wiec przy
swoim ulubieńcu , o którym pisałam w przednich postach czyli maseczce nocne
życie  z Dermiki.
         
Olejek do kąpieli Kwiat migdała Jedwabna skóra
Z tym kosmetykiem nie zapoznałam się jeszcze. Jak tylko z niego skorzystam napiszę kilka słów więcej.

 

joybox
Jedno jest
pewne nigdzie nie dostaniemy całego zestawu porządnych kosmetyków za 39  zł jestem wiec bardzo zadowolona z tego
zakupu. Dzięki pudełeczku mam okazję przetestować wiele nowych kosmetyków,
których w normalnej cenie i rozmiarze nie odważyłabym się kupić bez
sprawdzenia. Będę obserwować stronę Joya i kupować co ciekawsze pudełka.
Moja ocena JoyBox to 4.5/5. Odjęłam polówkę ponieważ nie możemy dobrać koloru błyszczyku.  Jakość pudełka do ceny to jego wielki plus.

 

Tags from the story
Written By
More from Neinka
Radość jest prosta
  W ten pochmurny dzień mam dla kilka rad jak utrzymać uśmiech...
Read More
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.