Witajcie Zima, a szczególnie luty jest dla mnie intensywnym okresem, napięty grafik sprawia, że w ten miesiąc znikam z życia także tego blogowego na szczęście po Lutym nadchodzi upragniony marzec gdzie mogę wrócić do normalnego trybu.
Śnieg powoli topnieje chociaż u mnie w górach wciąż jest go sporo, kiedy wszyscy zmieniają garderobę na trochę lżejszą moje wiosenne ubrania wciąż czekają w szafie na swoją kolej. Zimne dni staram się rozweselić kolorami, uwielbiam wszystkie odcienie pasteli. Czasem warto mieć w swojej szafie coś co cały rok przypomina wiosnę. Miętowa kurtka i pudrowe trapery dodają świeżości stylizacji i wyróżniają się swoim ciepłem w szare zimowe dni.
Jasne kolory są pozytywne, lekkie przyjemne dla oka. Pastele mimo zmieniającej się mody z roku na rok mają wielu zwolenników ja jestem jednym z nich. Ciężko mi przejść obojętnie obok miętowego koloru, który uwielbiam. Pudrowy róż, turkus są wciąż modne i jestem pewna ,że tej wiosny z powodzeniem będą noszone przez wiele osób.
Miętowa kurtka, pudrowe buty, szary sweter to stylizacja prosta klasyczna i nadająca się na codzień, jeśl ktoś tylko lubi takie barwy na pewno będzie się w niej czuł komfortowo i wygodnie.
Kurtka Terranova | Spodnie Orsay | Sweter HOUSE | Torebka Bershka| Buty born2be
Świetny post! 🙂
Śliczna kurtka i fajne kolorki:)
Kolorki faktycznie ocieplaja ten zimowy klimat, ktory panuje na zdjeciach! 🙂 Pieknie wygladasz w takich pastelach!
Piękne zdjęcia! Kurtka bardzo mi się podoba 🙂
Jak cudownie! Dobrze, że pastele są cały rok!
Bardzo fajna stylizacja i jakby tego było mało na prawdę zazdroszczę urody. Pozdrawiam ciepło.